TURNIEJ „O DZIAŁO BARTOSZA GŁOWACKIEGO” - SEZON 2014

Walne-nagrody2015

Zwycięzca Turnieju „O działo Bartosza Głowackiego” - IREK Andrzej

I miejsce w konkurencji „pistolet”               - WÓJTOWICZ Dariusz

I miejsce w konkurencji „karabin”               - KUKIER Daniel

I miejsce w konkurencji „rzut granatem”     - WRONA Robert

 

Nagrody specjalne za zajęcie II i III miejsca w poszczególnych konkurencjach zdobyli:

  • DUDUŚ Zbigniew
  • GRONEK Krzysztof
  • JAGIEŁO Ryszard
  • MAJCHER Jerzy
  • NOWOSIELSKI Tomasz
  • SKURA Anna
  • STEC Eugeniusz
  • WĄTROBA Krzysztof

Szczegółowe wyniki znajdują się tutaj

 

ZASADY PUNKTACJI TURNIEJU

  1. W Turnieju „O Działo Bartosza Głowackiego” mogą startować tylko członkowie Klubu Strzeleckiego „GROM” w Tarnobrzegu nie posiadający zaległości finansowych wobec klubu.
  2. Rozgrywane będą następujące konkurencje: „Działo…”, „pistolet”, „karabin”, „rzut granatem”.
  3. Konkurencje będą rozgrywane w konfiguracjach określonych w informatorach do poszczególnych zawodów. W danych zawodach nie muszą być rozgrywane wszystkie konkurencje rozgrywane w Turnieju.
  4. W każdej z rozgrywanych konkurencji ufundowana jest tylko jedna nagroda dla zwycięzcy oraz w miarę możliwości finansowych klubu – nagrody „pocieszenia”  dla osób zajmujących drugie i trzecie miejsce (z zastrzeżeniem pkt.12).
  5. Aby zostać sklasyfikowanym w danej konkurencji, zawodnik musi zdobyć co najmniej jeden punkt.
  6. Punkty zdobyte w każdej konkurencji przeliczane są na tak zwane „Punkty Klasyfikacyjne” (PK)
  7. Zawodnik uzyskujący najwyższy wynik w danej konkurencji zdobywa liczbę „PK” równą liczbie zawodników w danej konkurencji. Następny zawodnik liczbę „PK” pomniejszoną o jeden. Ostatni sklasyfikowany zawodnik otrzymuje jeden „PK”.
  8. W przypadku uzyskania przez dwóch (lub więcej) zawodników takiego samego wyniku, zawodnicy otrzymują taką samą liczbę „PK”, natomiast kolejny zawodnik liczbę „PK” pomniejszoną o 2 (lub więcej). Punkty nie podlegają podziałowi.
  9. „Działo…” zdobywa zawodnik, który zdobył największą ilość „PK” ze wszystkich rozgrywanych konkurencji we wszystkich zawodach organizowanych przez Klub w danym roku kalendarzowym (z zastrzeżeniem pkt.10). W przypadku uzyskania takiej samej liczny „PK” przez większą liczbę zawodników będzie zorganizowana dogrywka na zasadach i w terminie określonym przez Zarząd Klubu.
  10. Za reprezentowanie klubu w zawodach Wojewódzkiej Ligi Strzeleckiej KŻR, reprezentanci klubu otrzymują dodatkowo 10 „PK” za każde zawody pod warunkiem, że zostali sklasyfikowani we wszystkich konkurencjach danych zawodów. Dodatkowe punkty liczą się tylko do konkurencji „Działo Bartosza Głowackiego”.
  11. W każdej z rozgrywanych konkurencji (z zastrzeżeniem pkt.12) zwycięża zawodnik, który uzyskał najwyższą sumę „PK” w danej konkurencji we wszystkich zawodach danego roku. W przypadku uzyskania takiej samej liczny „PK” przez większą liczbę zawodników będzie zorganizowana dogrywka w terminie określonym przez Zarząd Klubu.
  12. Jeden zawodnik może zdobyć nagrodę tylko w jednej konkurencji. Jeżeli „Działo…” zdobywa zawodnik, który jednocześnie uzyskuje najwyższy wynik np. w konkurencji „Pistolet”, to nagrodę w tej konkurencji (pistolet) zdobywa zawodnik, który uzyskał następny w kolejności wynik. Analogiczne zasady obowiązują we wszystkich konkurencjach w kolejności: „Działo…” – pistolet – karabin – granat.
  13. Wszystkie nie ujęte w tych zasadach sprawy sporne rozstrzyga Zarząd Klubu Strzeleckiego „GROM” w Tarnobrzegu, zwykłą większością głosów.

 

NAGRODA GŁÓWNA W TURNIEJU

Działo1

Dla dociekliwych: 38 cm długości, 24 cm szerokości i waży 1,5 kg  :)

 

RYS HISTORYCZNY

Wojciech Bartosz Głowacki - urodził się ok. 1758 r., prawdopodobnie we wsi Rzędowice, choć jak podają inne źródła mogła to być też wieś o nazwie Zakrzewie niedaleko Skalbmierza, był zwykłym chłopem pańszczyźnianym Antoniego kniazia Szujskiego. W roku 1783 zawarł małżeństwo z Jadwigą Czernikową, która była starsza, od Bartosa o jakieś 16 lat. W roku 1784 urodziła córkę Helenę, 6 lat później na świat przyszła Cecylia, a w 1794 Bartoszowie mogli cieszyć się z trzeciej córki, Justyny. Zamieszkiwali marną, licha chałupinę, życie w takich warunkach nie było łatwe, nie posiadali konia natomiast krowę i nierogaciznę otrzymali dopiero po bitwie pod Racławicami(1794) od Szujskiego.

Wojciech Bartosz został przymusowo wcielony do wojska na mocy uchwały Komisji Porządkowej woj. krakowskiego z 25 marca 1794, jak wynikało z uchwały każda wioska miała wydać jednego rosłego chłopa do armii, do polskiego wojska dołączył on już 1 kwietnia 1794 roku. Po trzech dniach w wojsku tj, 4 kwietnia naprzeciw siebie na terenach nieopodal wsi Racławice stanęły wojska polskie (w które włączone były jednostki chłopskie) pod dowództwem naczelnika insurekcji, Tadeusza Kościuszki i wojska rosyjskie, którymi dowodził gen. A.P. Tormasow. Dowódca armii rosyjskiej rolę nadrzędną przypisał artylerii, lecz zdążyła ona oddać jedynie jedną salwę, gdyż zajęcie dział Kościuszko wyznaczył kosynierom, którzy w pełni swoje zadanie wykonali. Jednym z pierwszych chłopów, którzy dostali się do dział był Bartos, a palący się lont zagasił własną czapką. Wojska przeciwnika zostały rozbite. Za ogromne męstwo i odwagę okazaną w walce, jak również dla zachęcenia innych chłopów do udziału w powstaniu, naczelnik Kościuszko mianował go chorążym świeżo utworzonych Grenadierów Krakowskich. W związku z nominacją na oficera, zmianie uległo również jego nazwisko, z chłopskiego Bartosz na panieńskie nazwisko jego matki - Głowacki. Zwolniony został z poddaństwa i otrzymał w dziedziczne posiadanie zamieszkiwaną przez siebie zagrodę. Dwa miesiące później, a dokładnie 6 czerwca doszło do kolejnej bitwy pod Szczekocinami, wojsko polskie nie miało zbyt dużych szans z przeważającą liczbą wrogich jednostek. O wiele mniejsze siły polskie poniosły klęskę, wśród 346 poszkodowanych, których niebywałym wysiłkiem uratowano z pola bitwy, był Wojciech Bartosz Głowacki. Najprawdopodobniej stan jego okazał się bardzo ciężki, zbyt ciężki, ażeby go uratować. Według innej, bardziej prawdopodobnej tezy, Głowacki zmarł w wyniku odniesionych ran, między Małogoszczem a Kielcami, w czasie cofania się Kościuszki do Warszawy. Dokładna data śmierci kosyniera nie jest znana, powszechnie uznaje się, iż nastąpiła miedzy 6, a 9 czerwca 1794 roku.

Po swojej śmierci został wywyższony do symbolu chłopa - bojownika o niepodległość Polski i pochowany w Kościele NMP w Kielcach, o czym świadczy wpis ówczesnego proboszcza dokonany w księdze zmarłych "Dnia tego pogrzebano 7 wojskowych z miłosierdzia (za darmo), pomiędzy nimi niejakiego Głowackiego".

Jeden z pomników Bartosza Głowackiego znajduje się na rynku starego miasta w Tarnobrzegu.

Wykorzystano tekst ze strony http://krasnystaw.pl/strona/images/2013/patroni